MIEJSCE: SEVERINOWKA, MIASTO ODESSA, UKRAINA
V etap mistrzostw Ukrainy. Wszystko zaczęło się z wielka pompą przed Odeską Operą , show zgromadził mnóstwo publiczności która z zaciekawieniem przyglądała się części artystycznej jak i sportowym samochodom zgromadzonym na placu prze operą.
Swój udział zgłosiła wyjątkowo dużo liczba załóg, aż 59 to rekordowa ilość w tym sezonie. Rajd ten jednocześnie był memoriałem ku pamięci tragicznie zmarłego podczas rajdu na Litwie kierowcy Jurija Koczmara. Rajd zaliczany do klasyfikacji mistrzostw Ukrainy w formule mini-rally. Składał się z 6 odcinków po około 20 km łącznie 120km odcinków specjalnych. To znany już wszystkim kierowcom etap na znanym dobrze terenie wiec wydawało się ze nic nikogo nie może tu zaskoczyć.
Jednak okazało się inaczej i dla jednej z załóg ten start okazał się bardzo pechowy. Ich Mitsubishi Evo X przy dużej prędkości wielokrotnie dachowało i wpadło do wąwozu przelatując w powietrzu kilkadziesiąt metrów, części auta zbierane była nawet 500 metrów od rozbitego auta. Na szczęście kierowca i pilot przeżyli ale konieczna była natychmiastowa hospitalizacja ze względu na liczne złamania i obrażenia wewnętrzne. Takie są uroki motosportów, ale przejdźmy do przyjemniejszych spraw czyli osiągniętych przez BORAMAX Rally & Racing Team wyników.
Tym razem na starcie stanęły w naszych barwach 4 załogi w 4 różnych klasach. Jako 4 załoga dołączył do BORAMAX Rally&Racing Team weteran sportów motorowych człowiek legenda, który od 40 lat wiernie ściga się osiągnięciami Rosyjskiej motoryzacji. Jego rajdówka ma 26 lat i odbyła za sobą już wiele wyścigów jest chyba rekordzistą pod względem ilości startów.
KIEROWCA: MARCIN PUTOWSKI
PILOT: ŁUKASZ WŁOCH
AUTO: FORD FIESTA PROTO KLASA :P8
Trasa rajdu jak zwykle była dość zróżnicowana były długie szybkie proste, wybijające hopy, i wąskie szykany. Po 2 okrążeniach zespół był na 6 miejscu w klasie. Na trzecim okrążeniu byliśmy świadkami wypadnięcia z trasy zespołu z Odessa Rally Team który wyglądał bardzo groźnie a rajd na godzinę przerwano. Na tyle utkwił nam w pamięci ten wypadek, że schłodziło to nasz zapał do prędkości i następny odcinek pojechaliśmy bardzo zapobiegawczo spadając na 8 miejsce na którym skończyliśmy zawody w swojej klasie jak i w generalce ale za to finiszowaliśmy bez większych uszkodzeń auta.
KIEROWCA: POLOSUCHIN ALEKSANDR
PILOT: BЄLІKOV MAXIM
AUTO: SKODA FABIA S 2000 KLASA : P7
Ta załoga od samego początku narzuciła ostre tempo w swojej klasie to wygrywając to zajmując 2 miejsce w swojej klasie na przemian z drugim zespołem jadącym bardzo szybką Ładą tak to nie żart (Łada ma jeden z lepiej rozwiniętych zespołów fabrycznych motorsportu i potrafią z niej wycisnąć naprawdę dużo. Ostatecznie ekipa Boramaxu musiała oddać pierwsze miejsce konkurentom którzy mieli 14 sekund przewagi w całym rajdzie. Ostatecznie w tej klasie zajęli mocne 2 miejsce a w generalce 10 miejsce.
KIEROWCA: PAWEŁ GONTOWOI
PILOT: STANISŁAW KOCYUBAN
SKODA FABIA S-1600: KLASA PS6
Od początku trwała ostra rywalizacja i ekipa jechała na maksimum zajmując lepsze lokaty niż koledzy z klasy P8 iP7. Niestety pomimo iż auto było bardzo starannie przygotowane uległo na drugim odcinku awarii. Urwany wahacz wykluczył z dalszej rywalizacji Pawła I Stanisława co bardzo wszystkich nas zasmuciło ponieważ to na ich pierwsze miejsce najbardziej liczyliśmy w klasyfikacji zespołowej ale taki jest motorsport że nie zawsze udaje się dojechać do mety.
KIEROWCA – WASILIJ BOGATKIN
PILOT: OLESIA GROMOWII
LADA WAZ 2101-1600: KLASA P6
Tak jak już wspomniałem ten kierowca i ta rajdówka to historia i legenda wschodniego motorsportu. Dlatego też miło jest nam gościć go w naszym zespole. Wasilij ma największą ilość startów wśród wszystkich kierowców rajdowych na Ukrainie, ten sympatyczny ,,gończik” (kierowca rajdowy) dorobił się przydomku Died czyli dobrotliwie dziadek. Myślę że każdy z nas chciałby mieć takiego rzutkiego dziadka który w wolnym czasie pomiędzy kolejną herbatką ściga się w rajdach. Co najważniejsze robi to bardzo skutecznie jego doświadczenie sprawia że większość rajdów kończy na dobrych lokatach. Tak było i tym razem ,, Dziadek” dojechał jako 7 w klasie
Poniżej realacja wideo z rajdu Kyalnik: